Pola: Mam nadzieję, że zawetuje pan ustawę – napisała w liście do Prezydenta
W Szkole w Chmurze próbujemy realizować w codzienności słowa Gandhiego: Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie. Dlatego kiedy dowiedziałam się, że Lex Czarnek 2.0 może sprawić, że działanie Szkoły w Chmurze może zostać ograniczone, a ja zostanę wykluczona komunikacyjnie i oświatowo, napisałam list do prezydenta. Mieszkam w Lubrańcu na Kujawach. Choć jest tam dworzec, kursujące autobusy można policzyć na palcach. Uczę się w trzeciej klasie liceum i gdyby ustawa weszła w życie, musiałabym pojawiać się w Warszawie na każdym z 11 egzaminów. Do tego dochodziłyby koszty dojazdu oraz zmarnowany czas.
To fragment mojego listu: „Jestem w trybie edukacji domowej od początku drugiej klasy liceum. W obecnej szkole jest mi naprawdę dobrze. Mam nadzieję, że zawetuje pan tę ustawę. Bardzo pana o to proszę. W końcu sami politycy pana partii mówią, że rodzice mają prawo wychowywać swoje dzieci w taki sposób, jaki chcą”. List dotarł do dziennikarzy, udzieliłam niejednego wywiadu, a prezydent zawetował ustawę. Co pokazała mi sytuacja z listem? Że można coś zmienić! W podstawówce doświadczyłam trudności, ale zmieniłam szkołę. Teraz mam fajną pracę, chłopaka, przyjaciół, marzenia. Cieszę się, że mogę tworzyć swoje życie i chcę przekazać innym: macie MOC!