Robert Szyman:  Czuję większą ambicję i chęć do działania

Na pójście do Szkoły w Chmurze zdecydowałem się w czerwcu 2021 roku. To była dosyć trudna decyzja, ponieważ dużo czasu poświęciłem na to, aby dostać się na profil, o jakim marzyłem w jednej z tych topowych szkół. Po pewnym czasie wypełniłem wniosek i dostałem odpowiedź zwrotną, że zostałem przyjęty. To mnie ucieszyło. Podczas wakacji zacząłem poznawać osoby, które dopiero szły do Chmury, zorganizowaliśmy też kilka spotkań w większej grupie i było naprawdę miło. Pierwszy raz nie czułem stresu przed zakończeniem wakacji, a wręcz ekscytację. To, co mnie zaskoczyło, gdy zacząłem naukę od września, to platforma i to, ile miałem na niej możliwości do nauki. Zapomniałem o moich obawach, uczyłem się z większą chęcią i mogłem wychodzić z domu, kiedy tylko chciałem. Teraz też, częściej się spotykam z innymi osobami. Zacząłem się interesować i zajmować programowaniem, uprawiam sport, piszę do gazetki szkolnej, a nauka mnie nie przytłacza. Skupiam się także coraz bardziej na moim samopoczuciu, na zdrowiu psychicznym. I widzę, jak ważne jest ono w naszych życiach i nie należy go lekceważyć. Dowiedziałem się że jestem w stanie dokonać tego, czego chcę i uwierzyć w siebie. Życie cały czas się zmienia, ale nie możemy się tych zmian bać, bo to jest część wszystkiego.
Po 4 latach przerwy wracam do pływania, a do tego jeżdżę na rowerze. Spędzam dużo czasu na łonie natury, wśród drzew i zauważam, jak ważne są dla nas środowisko i nasza planeta. Niedawno zgłosiłem się do wolontariatu w naszej szkole i uczę się aby zostać front-end developerem. Dalej uczę się moich ukochanych języków – angielskiego i hiszpańskiego. Piszę artykuły do gazetki „Z Głową w Chmurze”. Mam czas, aby się usamodzielnić, ale mogę też więcej i częściej pomagać w domu.

Uwielbiam się uczyć. Wcześniej tak tego nie postrzegałem, ale nauka naprawdę sprawia mi przyjemność. Uczę się jak najczęściej mogę, każdego dnia. Nie było tak w szkole tradycyjnej, bo byłem najczęściej zbyt zmęczony i zniechęcony. W Chmurze się nie rozleniwiam, tylko czuję większą ambicję i chęć do działania.
Jestem obecnie redaktorem naszej gazetki szkolnej, w której piszę o kulturze japońskiej oraz o różnych tematach po angielsku. Jestem częścią zespołu, w którym udzielamy językowych konwersacji innym uczniom. Planuję być wolontariuszem i trochę pomagać szkole, a moim marzeniem jest pójść na staż na stanowisko programisty.